Z zawodu był ceramikiem. Pracował w czeskich i niemieckich fabrykach. Później zajął się dziennikarstwem oraz twórczością literacką. W czasie I wojny światowej został wcielony do armii niemieckiej. Przeciwstawiał się postępującemu procesowi germanizacjina Łużycach. W 1920 roku założył Łużycką Partię Ludową, a w 1925 w Berlinie, dla obrony praw mniejszości narodowych w Niemczech, gazetę Kulturwehr (Obrona Kultury). W 1924 roku nawiązał bliskie kontakty ze Związkiem Polaków w Niemczech i brał udział w jego naradach. Podczas jednej z nich w roku 1932 po wygranych wyborach przez Adolfa Hitlera Skala powiedział:
"Dojście Hitlera do władzy oznacza, że za kilka lat będzie wojna. Przeciw Polsce, Związkowi Radzieckiemu, przeciw całemu światu".
Po roku 1934 był prześladowany za kontakty z Polakami przez hitlerowców. W 1936 odebrano mu prawo wykonywania zawodu dziennikarskiego, a jego publicystykę władze narodowosocjalistyczne uznały za "antyhitlerowską". W 1937 został uwięziony wraz z innym znanym działaczem łużyckim dr. Janem Cyżem.
Twórczość jego to lirykę patriotyczną, osobista i miłosna, a także realistyczna proza o tematyce społecznej. Zajmował się również publicystyką.
Zginął z rąk sowieckiego żołnierza, gdy zaprotestował przeciw ograbianiu rodziny przez żołnierzy Armii Czerwonej. W 1965 roku staraniem Towarzystwa Miłośników Ziemi Namysłowskiej i łużyckiej organizacji Domowina postawiono Skali pomnik w Namysłowie.