Logo WCAG
  • EN
  • CZ
  • DE

Logotypy UE

"Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie".

Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 - Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Strona internetowa współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach działania 19. Wsparcie dla rozwoju lokalnego w ramach inicjatywy LEADER, poddziałania 19.1 Wsparcie przygotowawcze Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.

Polecamy

Kolejny Beneficjent podpisał umowę!!

Informujemy, że nasz Beneficjent Gmina Dobrzeń Wielki rozpoczyna projekt pt. "Śląskie tradycje na Stobrawskim Zielonym Szlaku" dzięki dofinansowaniu z Lokalnej Grupy Działania Stobrawski Zielony Szlak w wysokości ponad 38 tys. zł. W ramach projektu Gmina Dobrzeń Wielki promować będzie tradycje i obszar realizując m.in. wydarzenie plenerowe, film, wydawnictwa, które powstaną na podstawie legendy "O przewoźniku i diable".

Legenda "O przewoźniku i diable"

Pewien chłop miał małą chatkę przy brzegu Odry. Uprawiał ziemię by wyżywić rodzinę. Dorabiał sobie przewożąc ludzi łodzią przez rzekę, kierując się na widoczne wieże kościołów. W czasie tej pracy modlił się za każdym razem o bezpieczny powrót. Rozmawiając z osobami, które przewoził narzekał, że praca jest ciężka a ziemia, którą uprawia nie daje zbyt dobrych plonów.  Pewnego razu wieczorem, przewożąc jegomościa w eleganckim długim płaszczu usłyszał od niego, że są piękniejsze i bezpieczniejsze miejsca do pracy niż to, gdzie teraz jest. W tych nowych miejscach nie będzie wież kościelnych i nie będzie musiał się tak wysilać i modlić. Nieznajomy tak zachęcał przewoźnika do zmiany miejsca pracy, że ten dał się skusić. Na drugi dzień zabrał rodzinę i powędrował w górę rzeki. Po kilkunastu dniach wędrówki dotarł do pięknego miejsca, gdzie rzeka płynęła wśród gór, była o wiele węższa i dystans między brzegami był o wiele mniejszy. Tam zbudował chatkę, uprawiał ziemię i przewoził ludzi na drugi brzeg. Kiedy przyszedł czas plonów zauważył, że mimo pięknego otoczenia, ziemia urodziła o wiele mniej niż
w poprzednim miejscu zamieszkania. Przyszły też ulewne deszcze, które zamieniły rzekę w rwący potok i uniemożliwiły na długi czas wykonywanie codziennych zajęć, co skutkowało brakiem chleba. Doszedł do wniosku, że to nie jest miejsce dla niego i powędrował z rodziną w dół rzeki. Podróż trwała długo. Góry przemieniły się w równiny, rzeka płynęła bardzo spokojnie i okolica wydała się idealna do życia. Przewoźnik znów zaczął uprawiać ziemię i przewozić ludzi na drugi brzeg. Jednak odległość miedzy jednym brzegiem a drugim była bardzo duża. Na domiar złego często zrywały się wiatry, które na leniwej rzece wznosiły wysokie fale i często wywracały łódź. Przewoźnik długo się wahał, ale doszedł do wniosku, że najlepiej mu było w miejscu, w którym żył na początku. Zrozumiał, że jegomość, który go namawiał na zmianę miejsca do życia i pracy to diabeł, któremu przeszkadzała wiara przewoźnika i jego oddanie rodzinnej ziemi. Po raz kolejny zabrał swoich bliskich i wrócił w rodzinne strony. Po długiej wędrówce, przy zachodzącym słońcu rozpoznał miejsce, które opuścił wiele lat temu. Zebrał rodzinę na brzegu rzeki i powiedział:   

  "Tu je  Ślunskoł źymia         

Tukej je nas dom

Tu my się rodzyli 

Tu moł być nas zgon

A choć świat jes wielki

Dom rodzinny mały

Spraw Boze by dziejci     

Jednak tu łostały

Zeby tukej zyły

Ło ta źymia dbały

Zeby wiara Łojców

W sercach zachowały 

Wy zaś wsyscy wielcy

Co światy rzundzicie

Dejcie nom w spokoju

Przelyź przez nase Zycie”

gmina dobrzeń.jpeg

Dobrzeń Wielki Domaszowice Lubsza Łubniany Murów Namysłów Pokój Popielów Świerczów