Z budową związana jest legenda, którą dziś jeszcze można usłyszeć z ust najstarszych mieszkańców wioski.
Po uzyskaniu zezwolenia na budowę nowego kościoła, proboszcz zgromadził potrzebne materiały na nowej działce, znajdującej się po drugiej stronie ulicy, naprzeciw zniszczonego kościoła. Jednak w nocy materiał został dziwnym sposobem przeniesiony w miejsce wypalonych ruin. Proboszcz polecił więc przenieść budulec ponownie na wyznaczoną działkę. Następnego dnia stwierdzono ze zdumieniem, że materiał przeznaczony na budowę znów znajduje się w starym miejscu. Kres tym wydarzeniom miał położyć dopiero biskup wrocławski, wydając dekret zatwierdzający lokalizację nowego kościoła w miejscu dotychczasowego i zachowanie poprzedniego wezwania – świętej Anny.
19 sierpnia 2005 roku kościół św. Anny został doszczętnie spalony.
Drewniany ołtarz główny pochodził z XVII wieku. Był trójdzielny, dwukondygnacyjny, zwieńczony. Po jego bokach znajdywały się podwojone kolumny na wysokich, gzymsowanych postumentach o kapitelach korynckich. Między kolumnami uskokowo ujęte pilastry tworzyły nisze. Górna część dolnej kondygnacji ołtarza była połączona z gzymsowanym i przełamanym przyczółkiem, w środku którego znajdywał się, obramowany akantem, owalny kartusz.
W jednej z kaplic bocznych znajdywała się późnogotycka, drewniana chrzcielnica, o trójkątnej podstawie w kształcie stożka. W swojej budowie, rozszerzająca się ku górze chrzcielnica, przypominała kielich